Przyjęło się, że szklarnia służy tylko i wyłącznie do uprawy roślin czy warzyw, hobbystycznie lub zawodowo, jednak taka konstrukcja ma całe mnóstwo innych zastosowań. Dużo osób nie kupuje szklarni dlatego, że prowadzenie uprawy ich nie interesuje i nie widzą w posiadaniu szklarni żadnego innego celu. Jak więc możemy wykorzystać szklarnię, jeśli nie jesteśmy i nie mamy zamiaru zostać ogrodnikami? 

Możemy na przykład zrobić z niej stylowy, przeszklony pokój relaksacyjny, na świeżym powietrzu. Wygodne meble, stoliczek, prosta aranżacja donicami z pachnącymi kwiatami i już tworzy się nam mała oaza spokoju, która swoim zielonym, naturalnym klimatem zadziała kojąco na nasze nerwy. Jeśli ktoś lubi przyrodę, spędzanie wolnego czasu w tak zaaranżowanym miejscu będzie samą przyjemnością. 

Podłoga szklarni może zostać wykonana z najróżniejszych materiałów, może to być wylewka betonowa, ale nie wygląda to najlepiej, jeśli chcemy odpoczywać w ładnym pomieszczeniu. Polecamy zainwestowanie w drewnianą podłogę z desek egzotycznych lub kompozytowych, po których możemy chodzić nawet boso, zadbane drewno nie posiada drzazg, czy nieprzyjemnych, chropowatych powierzchni. 
W szklarni nie muszą stać żadne kwiaty, możemy zrobić z niej zadaszenie, pod którym umieścimy jacuzzi czy basen, wieszak na ubrania i ręcznik - w taki oto sposób możemy odpoczywać w wodzie nie obawiając się deszczu, o każdej porze roku. Jeśli w zimie nie mamy ochoty na siedzenie w domu, możemy wybrać się do naszej szklarni, w której podłączony mamy mały piecyk, nagrzać w środku i podziwiać zimową scenerię, siedząc na wygodnym krześle, z książką w ręce i herbatą na stoliku. 
Nie musimy nawet przebywać często w środku, szklarnia może posłużyć nam jako składzik na narzędzia, czy meble, które musimy gdzieś schować na zimę. 
Szklarnie ogrodowe dzielą się na ogromną ilość wariantów pod względem kształtu, rodzaju konstrukcji, wypełnienia czy rozmiaru, dlatego każdy zainteresowany taką konstrukcją, na pewno znajdzie model idealny dla niego.